![]() |
| Silent Valley |
Dużo by pisać, bo było co oglądać i podziwiać. Wszędzie zielono i jeszcze więcej zieleni! Pięknieeeee!!! Polecam wszystkim, którzy również lubią podziwiać naturę. Mimo wakacji - przy okazji - cardio zrobione, a radocha większa niż dziecko w Disney World.
#szczęście #radość #dużo_górek :)
![]() |
| Silent Valley |
Jasnym jest to, że blog nie powstał po to żebym chwalił się wakacjami. Podobało się i to bardzo, ale na ten moment stop. Chwilowy! Już przechodzę do tematu... ekhem.
Będąc tutaj oczywiście nie mogłem odpuścić sobie tematu znanej tu i ówdzie osoby Connora McGregora. Zawodnika oraz mistrza największej i najbardziej znanej organizacji mieszanych sztuk walki - UFC.![]() |
| Źródło:Klik. |
Connor McGregor... od czego by tu zacząć. Zdolna bestia, oczywiście bardzo wyszczekana, ale zdolna. Trenuje w klubie Straight Blast Gym zaznaczonym na mapie powyżej (Irlandia Południowa). Swoją przygodę zaczynał na lokalnych Irlandzkich galach, następnie Cage Warriors i od 2013 roku związał się z największą organizacją MMA na świecie wspomnianą wyżej.
Connor w UFC radzi sobie co raz lepiej i ciągle przybywa mu fanów. Oczywiście nie zapominajmy również o przeciwnikach jego stylu bycia. Jaki to styl bycia? Fanom MMA nie trzeba raczej tłumaczyć, ale dla osób, które nie wiedzą jakim "oryginalnym" człowiekiem jest McGregor - filmik poniżej.
Oryginalnym człowiekiem jest bez wątpienia. Dużo trash-talków i charakterek sprawia, że oryginalność tego Pana jest jak najbardziej uzasadniona. Trash-talk to również część gry, która ma na celu wybić z rytmu przeciwnika. Pisałem już o tym w poprzednim poście - silna psychika.
Niewyparzona buzia tego gościa sprawia u fana sztuk walki niezłą konsternację. No bo tak... dla jednych to ciągłe paplanie o tym, że ktoś tak zajebisty, że może walczyć z kimkolwiek, na jakichkolwiek zasadach - męczy. Dla innych trash talk to forma niezłego podkręcenia przed walką - "...Ale mu dogadał na ważeniu, może być niezła walka. Lubię gościa, niezły z niego awanturnik" - powie inny kibic. Zdania są podzielone - ja osobiście gościa lubię, ma swoje zdanie, zawsze ma odpowiedź. Jest pyskaty - trzeba mu to przyznać. Nie raz przesadza... ale tak to już z nim jest.
Stał się mistrzem wagi piórkowej na gali UFC 194 pokonując Jose Aldo w 13 sekundzie. Pomyślmy co moglibyśmy zrobić w 13 sekund? Zrobić kanapkę z Nutellą? Podlać wodą dwie roślinki, które masz w domu? Założyć buty i porządnie je zawiązać? Niewątpliwie wynik jest imponujący, więc osobom, które akurat musiały wtedy iść do toalety współczuję. Oczywiście zakończenie walki w 13 sekund nie jest rekordem, ale... i tak wielki szac!
![]() |
| Źródło: Klik. |
Kolejna walka i kolejny szok dla fanów Connora. Tym razem łzy i niedowierzanie. Przegrana z Nate'm Diazem przez duszenie zza pleców na UFC 196. Słynny cytat Diaza: "I'm not suprised motherfuckers" - odbił się szerokim echem na świecie. Nate Diaz to również niewyparzona gęba... ale też go lubię. Nie wiem co ze mną jest nie tak. Może ich lubię dlatego, że czasami ja też potrafię wyprowadzać ludzi z równowagi? :)
Po tej walce również zapadł mi w pamięć inny cytat Nate'a. Kiedy emocje po walce powoli opadały, Nate biorąc udział w którymś z kolei wywiadzie zapytany o to co miał w głowie podczas pojedynku wspomniał sytuację gdy Connor chciał wejść mu w nogi: "Nagle poszedł po obalenie i wtedy pomyślałem: Oh, więc teraz jesteś zapaśnikiem? Jestem czarnym pasem jiu jitsu, a ty próbujesz mnie teraz obalać?" - jeden ze śmieszniejszych jaki kiedykolwiek usłyszałem #bed_madafaka
![]() |
| Źródło: Klik. |
Rewanżowa walka z Natem na gali UFC 202 na korzyść McGregora. Wypunktowany Diaz musiał uznać wyższość przeciwnika i zgodzić się z decyzją sędziów. Mimo tzw: "Bad Blood" między zawodnikami przytulili się i podziękowali za bój. To jest piękne w tym sporcie. Dwóch facetów/dwie laski okładają się przez kilkanaście minut, ale mimo tego potrafią do siebie podejść i podziękować za obicie michy! No pięknie :)
![]() |
| Źródło: Klik. |
Kolejną przeszkodą dla McGregora ma stać się Eddie Alvarez aktualny mistrz wagi lekkiej. Connor będzie miał szansę stać się mistrzem dwóch kategorii wagowych. Eddie to weteran MMA z imponującym wynikiem 28 wygranych i 4 przegranych. Przywita Connora w oktagonie 12 listopada 2016 roku na UFC 205. Czy po tej dacie będzie cyfra 29 czy 5 na koncie Eddiego, pytajcie Irlandczyka.
UWAGA!
Na UFC 205 w Madison Square Garden (NY) zobaczyć możemy również Nasze GWIAZY - Joannę Jędrzejczyk oraz Karolinę Kowalkiewicz. Czy słynna "JJ" będzie musiała ustąpić niemniej przebojowej "KK"?W alfabecie po "J" występuje "K" więc... DO BOJU LASKI!
![]() |
| Źródło: Klik. |
Na koniec mały smaczek znaleziony podczas surfowania na Instagramie.
Zapraszam tutaj - Bareknucke boxing. Zapraszam ja oraz Connor!
Mój instagram tutaj - monsieur na instagramie!









Brak komentarzy:
Prześlij komentarz